T_HOMEPAGE_TITLE
DOSTĘPNOŚĆ TŁUMACZ PJM
FACEBOOK INSTAGRAM YOUTUBE MCK SOKÓŁ
  • Aktualności
  • O Festiwalu
  • Edycja 2025
  • Zgłoszenia
  • Uczestnicy
  • Historia
  • Multimedia
  • Kontakt
  • T_BREADCRUMBS_HOME
  • Multimedia
  • Koncert finałowy
T_DETAIL_SOCIAL_FB_SHARE
Tweetnij

Koncert finałowy

Edycja 2025
241 zdjęć

„Swój róg bawoli, długi, cętkowany, kręty…” – jedno z najważniejszych dzieł polskiej literatury uczyniło róg bohaterem leśnego koncertu. I jeszcze ważniejsze dzieło mówi z politowaniem: „Miałeś chamie złoty róg”. Róg nawoływał, róg wzywał, róg ostrzegał…

Dźwięk głęboki dwóch rogów z Kraju Basków wzywa… Kogo? Chłopczyk, samotny, z Tanzanii. Odpowiada rogom, odpowiada echu, jak samotni pasterze na halach w nadziei, że im ktoś odpowie, choćby kilkoma dźwiękami, w których skryje się zapewnienie: „Nie jesteś sam!”

I tak się dzieje. Płynie otucha do samotnego dziecka ze wszystkich części sali. Zwołują się. Zbierają. Tańczą razem. Łączy ich krąg, jak krąg wokół watry, która od wieków śpiewa trzaskaniem płonących gałęzi pieśń o braterstwie.


Z drugiej strony wieniec z Serbii, jak portal. Może przez taki portal łatwiej coś powiedzieć, choćby gestem. Tak, jak zawsze było łatwiej pocałować pod jemiołą. I faktycznie wędruje serce, znak miłości, z rąk do rąk. I jak pod jemiołą – przez wieniec pocałować łatwiej.

Dziewczynki tworzą krąg. Obszar zamknięty, ale też obszar wspólnoty, jedności, który zawsze jest gotów rozszerzyć się o inne serca.

I teraz jak wcześniej dźwięk z hali na halę podawany z ust do ust, z serca do serca, tak teraz między wspólnotami chłopców i dziewcząt mkną jak gwiazdy spełniające życzenia słowa: DOBRO, PRZYJAŹŃ, MIŁOŚĆ, SZACUNEK, POKÓJ… W pięciu słowach zamknięty dydaktyczny program tegorocznego ŚWIĘTA DZIECI GÓR. A gdy się już wymienili słowami-wartościami, to jeszcze serca zmieniają właścicieli.

A że „repetitio est mater studiorum”, więc niech się te w pojęciach zaklęte wartości utrwalą słowami piosenki:
Dobro daje przyjaźń,
Przyjaźń daje miłość,
Miłość daje szacunek,
Budujemy pokój
Dla całego świata.

Zatańczony tkaczyk tka nici łączące w przyjaźni, miłości i pokoju. Taniec sprowadza wszystkich ze sceny. Łączą ich ogromne serca.

A kapela lachowska zaprasza na scenę wujka Patryka i ciocię Hankę. No i oczywiście korowód. Idą po kolei zgodnie z festiwalowym porządkiem, jak dzień za dniem odkrywali przed nami skarby swoich kultur. Tydzień temu, na Starej Sandecji, to był tylko rąbek, teraz ich już znamy… Trochę bardziej.


Jeśli miarą jakiegoś wydarzenia mogą być zaproszeni goście i witający ich gospodarze, to dziś się chyba w Polsce, a nawet na świecie, nie odbywa ważniejsze wydarzenie kulturalne.

Na widowni w ten sobotni wieczór zasiedli: Dyrektor Małopolskiego Centrum Kultury SOKÓŁ, oraz dyrektor Festiwalu ŚWIĘTO DZIECI GÓR Andrzej Zarych, jego zastępcy: Piotr Gąsienica, dyrektor organizacyjny ŚWIĘTA oraz Liliana Olech. Kapelan Festiwalu ks. Stanisław Kowalik, Konsul RP w Houston Andrzej Fąfara, który za kilka minut z rąk Dariusza Gawędy odbierze odznakę Srebrny Krzyż Małopolski, Pierwszy Zastępca Dyrektora Departamentu Kultury i Dziedzictwa Narodowego Urzędu Marszałkowskiego Dariusz Gawęda z małżonką, Członek Zarządu Powiatu Nowosądeckiego Franciszek Kantor, Prezydent Polskiej Sekcji CIOFF Jan Łosakiewicz. Elżbieta Osińska-Kassa dyrektor Narodowego Instytutu Kultury i Dziedzictwa Wsi, która zapewni za chwilę, że Instytut wspiera i będzie wspierał nasz Festiwal. Bartłomiej Koszarek, dyrektor Bukowiańskiego Centrum Kultury „Dom Ludowy”, Agnieszka Karpińska i Małgorzata Gryglicka-Szczepaniak z Centrum Spotkania Kultur w Lublinie, organizatorki Ogólnopolskiego Festiwalu Kapel i Śpiewaków Ludowych, które kilka chwil później na ręce dyrektorów Andrzeja Zarycha i Piotra Gąsienicy złożą gratulacyjny list, Monika Kurzeja kierownik Biura Organizacyjnego ŚWIĘTA, Marta Mordarska, dyrektor Centrum Kultury w Krynicy, Łukasz Przybyłowicz, dyrektor II Oddziału Banku Spółdzielczego Ziem Górskich KARPATIA, oraz odpowiadający za finanse w MCK SOKÓŁ Mirosław Turek. Nie możemy również zapomnieć o Radzie Artystycznej w składzie: dr Dorota Majerczyk z Polski, etnolog, przewodnicząca Rady Artystycznej 32. ŚWIĘTA DZIECI GÓR, dr hab. Tomasz Nowak, prof. ucz. z Polski, etnomuzykolog i etnochoreolog, dr Evgeniya Grancharova z Bułgarii, choreograf, Benedykt Kafel z Polski, a nawet więcej, bo z Nowego Sącza, etnograf, Bariş Kop z Turcji, choreograf i animatorka kultury z Kolumbii Laura Viviana López Cristancho.

Brawa gromkie, wstrząsające amfiteatrem, wywołało przedstawienie wieloletniego dyrektora MCK SOKÓŁ, a przede wszystkim pomysłodawcy ŚWIĘTA DZIECI GÓR, Antoniego Malczaka, choć oczywiście tutaj nikt nie musiał go przedstawiać.

Każdy z zespołów otrzymuje z rąk wymienionych powyżej znamienitych postaci: tradycyjnego baranka, tradycyjne zdjęcie z tradycyjnym serduszkiem i niemniej tradycyjny kosz słodyczy.

I tego wieczoru „chwila wielce osobliwa”, jak pisał mistrz Stanisław Wyspiański, chwila godna słów mistrza Stanisława: Antoni Malczak otrzymuje odznaczenie ARTIS MERITORIA z rąk Jana Łosakiewicza i przewodniczącego kapituły, prof. Tomasza Nowaka.

Jeszcze śpiewamy życzenia imieninowe dla Hanki Rybki, czyli festiwalowej cioci Hani. 

I kolejny symbol Festiwalu: 

Przekazanie kostura. MYSTKOWIANIE przekazują kostur PIĄTKOWIOKOM. „Przekazujemy wam ten kostur, naszym lachowskim braciom. Gazdujcie”. Trzy uderzenia. „My PIĄTKOWIOKI, jak Pon Bóg pozwoli, będziemy pięknie gazdować”. Kostur zostaje oznaczony pierzczonkiem przez Kamila Wiatra z Mystkowa.

Dorota Majerczyk w imieniu Rady Artystycznej dziękuje za cały tydzień i czyta protokół.

Dyrektor Festiwalu Andrzej Zarych wskazuje, że nie byłoby tego Festiwalu, gdyby nie osoby najbardziej zaangażowane w jego przygotowanie, czyli pracownicy biura kierowanego przez Monikę Kurzeję. Przez scenę tanecznym krokiem przemyka również wąż pilotów i tłumaczy.


MALI MYSTKOWIANIE śpiewają, że się nikogo nie bojom. No i trudno się dziwić, skoro tak zwartą grupą przed nami stają… Trzy zespoły poniedziałkowe tańczą do rytmu masajskich instrumentów, płynnie przechodząc w podhalańskie krzesańce, by zejść ze sceny pod lachowską nutą. I to robi wrażenie. Może tak jest, że bardziej smakuje to, na co się długo czeka, więc i te kamrackie tańce są dla nas tak piękne. Krótki występ dzieci z Tanzanii, gdzie szczególną uwagę przykuwa dziewczynka która kręci, co prawda nie hula-hop, ale koralami i nie na biodrach ale na szyi, niemniej długość ćwiczenia robi wrażenie. Jeszcze górale z Chicago po swojemu, z przytupem i jeszcze o wietrze co pohukuje na koniec. I tak mija wieczór i poranek, dzień pierwszy.

Wtorek to najpierw MAŁOLIPNICANIE z Orawy, w kółecku, w dwa kółecka i w parach, choć dalej w kółecku. Spokojnie, ze śpiewem, a potem szybciej, ze zmianą partnera. Wspólny taniec serbski, wspólny orawski – symbol kamractwa, za którym kryje się jego prawdziwe znaczenie: przyjaźń. I już zostają sami Serbowie z małym, rogatym starostą weselnym w głównej roli. Taniec szybki, w dwóch rzędach. I tak minął wieczór i poranek, dzień drugi.

W środę najpierw zaprezentowali się nam MALI JURKOWIANIE, więc i teraz zaczynają ten zespołowy duet. Kółeczka, śpiew… A w ten śpiew i w te kółeczka włączają się Baskowie wirując na zagórzańską nutę z kamratami, przyjaciółmi, braćmi. Kamractwo jednak działa w dwie strony, dlatego wszyscy teraz w zupełnie innym rytmie baskijskiej kapeli, bardziej marszowo, bardziej w parach. Kamraci z Jurkowa znikają ze sceny. Baskowie swoim tańcem, pod własną flagą żegnają Nowy Sącz. Tak minął wieczór i poranek, dzień trzeci.

A czwartek? Zobaczyć dzieci z Mołdawii tańczące krakowiaka z MAŁYMI SIEDLECANAMI? Dla podrobionego nawet Krakowiaka – bezcenne, już tego nie odzobaczę. Wcześniej oczywiście występ samodzielny dzieci z Siedlca, tego w powiecie Bocheńskim. Potem wspólny taniec na mołdawską nutkę. Wszyscy ze sceny zbiegają, bo mali Mołdawianie wbiegają na nią wężem, by na kilka minut opanować przestrzeń szybkim, dynamicznym tańcem w kółku, okrzykami, muzyką… Tak minął wieczór i poranek, dzień czwarty.

Wspomnienie ostatniego dnia narodowego rozpoczynają dzieci z zespołu ZAWATERNIK. Po góralsku, po podhalańsku. Ale nie ma zbójnickiego… Bo zbójnicki będzie kamracko zatańczony z dziećmi z Grecji… I płynnie, przy dźwiękach liry i laouto przechodzą w kamracki taniec kreteński. Potem sami Grecy. Wszyscy. Dziewczęta. Chłopcy… Tak minął wieczór i poranek, dzień piąty. 

Sobota. Zaczyna skrzypek z Mołdawii. Dołączają się smyki lachowskiej kapeli z Mystkowa, i klarnet, i trąbka. Chłopak z podhala śpiewa, że będzie jak tata, dziewczynka – jak mamusia. Przytulają się do rodziców. I na scenę w rytmie baskijskiej kapeli wchodzą wszyscy. I kiedy mówię „wszyscy”, mam na myśli wszystkich uczestników 32. ŚWIĘTA DZIECI GÓR. A rytm zaprasza, by skakać, by klaskać, by się cieszyć. I wszystkie kapele grają. Czas zabrać wszystkie wspomnienia do domu… Na scenę wchodzą dwaj księża obecni na tegorocznym Festiwalu: Stanisław Kowalik i Kazimierz Króżel.

„Boze nas, Boze nas
Nie opuscojze nas.
Bo jak nas łopuścis 
To juz bedzie po nas”.

Dwa błogosławieństwa: po polsku i w swahili. 
„Uśnijze mi, uśnij” śpiewa dziewczynka, więc chyba juz cas.

Tak minął wieczór i poranek, dzień szósty. 

Czas odpocząć.
Żartowałem! Czas pobiec w publiczność baskijskim krokiem.
Do zobaczenia za rok.
Kamil Cyganik
T_PAGINATION_INFO 1 / 1

T_FOOTER_TITLE

Na skróty_

Dla mediów Wydawnictwa

Zgłoszenia_

Formularz zgłoszenia dla zespołów aplikujących do udziału w kolejnej edycji ŚWIĘTA DZIECI GÓR.
Formularz zgłoszenia

Organizator_

Małopolskie Centrum Kultury SOKÓŁ
Instytucja Kultury
Województwa Małopolskiego
ul. Długosza 3, 33-300 Nowy Sącz
tel. +48 18 448 26 10
Napisz do nas

Newsletter_

Jeśli chcesz otrzymywać aktualności
festiwalowe na swój e-mail
- zapisz się do newslettera.

Newsletter

Jeśli chcesz otrzymywać aktualności na Twój e-mail - zapisz się do naszego newslettera.

copyright: MCK SOKÓŁ w Nowym Sączu Ochrona danych osobowych Mapa strony T_FOOTER_URL_BIP
created by OpenForm

Inne serwisy_

Logotyp urzędu
Logotyp programu
Logotyp programu
Logotyp kina
Logotyp festiwalu
logo

Dofinansowanie_

logo