Bułgarski zespół PLETENITSA to, można powiedzieć, jeszcze dziecko wśród grup zaproszonych w tym roku na ŚWIĘTO DZIECI GÓR. Założony przez choreografa Iliyana Ilieva, prowadzony obecnie przez Rumena Todorova ma zaledwie 6 lat, choć już może się poszczycić wieloma nagrodami otrzymanymi podczas występów w Bułgarii i Północnej Macedonii.
Zupełnie inaczej rzecz przedstawia się jeśli chodzi o kraj, z którego pochodzi zespół PLETENITSA. Bułgaria to wśród państw występujących na tegorocznym Festiwalu już dziadek, czy może raczej babcia. Historią sięga roku 864 kiedy to w przeddzień Zielonych Świąt, 25 maja duchowieństwo greckie ochrzciło ówczesnego władcę Bułgarii, chana Borysa I Michała. Przyjmuje się jednak, że kraj ten został założony już w 681 przez Asparuchę, chana tzw. protobułgarskiego.
Ponad 1300 lat tradycji jest ogromnym wyzwaniem dla bułgarskich zespołów, pragnących jak PLETENITSA stać się swoistą kapsułą czasu dla rodzimej muzyki, tańców i zwyczajów. Od samego początku zespół pochodzący z miasta Plewen stara się przy wtórze takich instrumentów jak: kaval, dudy, rebec, tambura i bęben, prezentować folklor całej Bułgarii.
Natomiast w tym roku widzowie ŚWIĘTA DZIECI GÓR będą mogli dzięki programowi pt. „Tchnienie bułgarskiego folkloru” nieco bliżej poznać ludowość trzech obszarów.
Czy uda nam się zauważyć różnice między tańcami lub pieśniami pochodzącymi z rodzimej dla PLETENITSY Severnyashki (północna część Bułgarii), oraz regionów szopskiego (do tej pory zapewne bardziej kojarzącego nam się z sałatką) i trackiego? Zobaczymy!
Ponad 1300 lat tradycji jest ogromnym wyzwaniem dla bułgarskich zespołów, pragnących jak PLETENITSA stać się swoistą kapsułą czasu dla rodzimej muzyki, tańców i zwyczajów. Od samego początku zespół pochodzący z miasta Plewen stara się przy wtórze takich instrumentów jak: kaval, dudy, rebec, tambura i bęben, prezentować folklor całej Bułgarii.
Natomiast w tym roku widzowie ŚWIĘTA DZIECI GÓR będą mogli dzięki programowi pt. „Tchnienie bułgarskiego folkloru” nieco bliżej poznać ludowość trzech obszarów.
Czy uda nam się zauważyć różnice między tańcami lub pieśniami pochodzącymi z rodzimej dla PLETENITSY Severnyashki (północna część Bułgarii), oraz regionów szopskiego (do tej pory zapewne bardziej kojarzącego nam się z sałatką) i trackiego? Zobaczymy!